Wypadek w Szczekocinach: Samochód wjechał w drzewo

Wypadek w Szczekocinach: Do groźnie wyglądającego wypadku doszło w nocy z sobotę na niedzielę (1 - 2 lutego) pomiędzy Szczekocinami a Drużykową. Samochód wjechał w drzewo, a jedna osoba trafiła do szpitala.

Do zdarzenia doszło około godziny 2 w nocy na ulicy Włoszczowskiej w Szczekocinach (DW 795).

Na miejsce przyjechały - oprócz policji i pogotowia ratunkowego - jeden zastęp PSP oraz OSP Szczekociny.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, 24-letni mieszkaniec powiatu zawierciańskiego prowadził fiata punto, nagle zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Samochód znalazł się w przydrożnym rowie.

Autem podróżowało w sumie 5 nietrzeźwych osób.

W wypadku ucierpiała 22-letnia pasażerka (mieszkanka Tychów), którą z samochodu wydostali strażacy, korzystający z narzędzi hydraulicznych. Kobieta trafiła do szpitala.

Kierowca fiata był pijany. Badanie wykazało ponad 1,7 promila alkoholu w jego organizmie.

Jak poinformował oficer prasowy KPP w Zawierciu Andrzej Świeboda, pijany mieszkaniec powiatu zawierciańskiego resztę nocy spędził w areszcie, a w poniedziałek usłyszał zarzuty.

Za spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwości grozi mu 4,5-letni pobyt w więzieniu i utrata prawa jazdy nawet na 10 lat.





Komentarze

Popularne posty