Lodowe manewry w Porębie. Strażacy ćwiczyli
Połączone siły Państwowej Straży Pożarnej w Zawierciu, OSP w Porębie i Niwkach, Pogotowia Ratunkowego oraz zawierciańskiego WOPR-u zakończyły dziś trzydniowe ćwiczenia ratownictwa lodowego.
Obserwatorzy, a w tym m.in. uczniowie miejscowego Zespołu Szkół, mogli się dowiedzieć w jaki sposób uratować osobę, pod którą załamał się lód, wykorzystując do tego przedmioty znajdujące się akurat w zasięgu ręki. Odbył się także pokaz ratownictwa przy pomocy specjalistycznego sprzętu, m.in. sani lodowych.
- Jestem wędkarzem i już kilkakrotnie zdarzało mi się wpaść pod lód. Pierwsze wrażenie jest takie, jakby ktoś zaczął nas kłuć tysiącami igieł i wtedy następuje szok. Trzeba go przezwyciężyć, ponieważ mamy tylko kilka minut, by samemu się uratować, jeśli nie ma akurat nikogo w pobliżu - podkreślał Stanisław Góźdź, ratownik z Parku Wodnego Jura w Łazach, który wcielił się w osobę potrzebującą pomocy.
Komentarze
Prześlij komentarz